W Piątek 20.10.2017 roku ,rozpoczęliśmy Tydzień Chleba i Zdrowego Stylu Życia w Szkole wycieczką zawodoznawczą do Szczawnicy. Nasz dzień, w którym postanowiliśmy pogłębić swoją wiedzę w dziedzinie gastronomii, podzieliliśmy na trzy etapy:
Pierwszym punktem wizyty w Szczawnicy była Piekarnia Epi. Jest to przedsiębiorstwo zajmujące się piekarnictwem i oferuje naprawdę obszerną paletę dobrego pieczywa wysokiej klasy. Oferta firmy cieszy się niemałym zainteresowaniem kontrahentów z uwagi na wysoki standard obsługiwania. Firma stale stara się sprostać potrzebom każdego klienta i troszczy się o polepszanie wypieków w kwestii smaku oraz jakości. Dzięki uprzejmości Kierownika piekarnia pana Edwarda Stawiarskieg oraz pracownikom pani Annie Kicie oraz panu Michałowi Tokarczykowi, którym serdecznie dziękujemy za poświecony czas, mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych i przydatnych informacji. Poznaliśmy specyfikę pracy piekarza, zapoznaliśmy się z działaniem wielu maszyn i urządzeń niezbędnych do produkcji pieczywa. Wielkie wrażenie zrobiły na nas tak zwane miesiarki, które mechanicznie mogą wyrobić nawet 200 kg ciasta na raz. Piec opalany drewnem jest tak zwanym sercem piekarni, który mieści wiele bochenków chleba na raz, również sami mogliśmy za pomocą specjalnej łopaty spróbować „załadować bochenki” do wypieku. Poznaliśmy asortyment pieczywa oraz wyrobów cukierniczych, jakie przedsiębiorstwo oferuje konsumentom. Uczestniczyliśmy także przy produkcji pysznych ciasteczek. Najedzeni pełni pozytywnej energii, z uśmiechem na twarzy wyruszyliśmy aby zrealizować drugi punkt naszej wyprawy, którym było prywatne muzeum Pana Jana Malinowskiego „Matrunioka”, mieszczącego się przy ulicy Szalaya. W tym miejscu zetknęliśmy się z przepiękną, a zarazem żywą do tej pory kulturą pienińskich górali. Skarby zebrane przez właściciela zrobiły na nas wielkie wrażenie. Wszystkie te eksponaty, pamiętające czasy końca XIX wieku, wywarły na nas ogromne wrażenie. Pan Jan utworzył Izbę Regionalną. Obiekty, które mogliśmy zobaczyć i dotknąć, podzielone są na konkretne działy. W części gospodarczej znajduje się dział obróbki drewna i kowalstwo, z ciekawymi przedmiotami. W części mieszkalnej, w tak zwanej „białej izbie” z kolei gospodarz umieścił piec kamienny tynkowany z całym oporządzeniem. W dziale gastronomicznym spędziliśmy najwięcej czasu, Pan Jan z zamiłowaniem i wielka pasją wprowadził nas w historię wypieku chleba za pomocą sprzętów, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Obejrzeliśmy sita, żarna, dzieże do wyrobu ciasta chlebowego, łopaty, cioski, koszyczki do formowania gotowych bochenków i wiele innych ciekawych i nieznanych dotychczas dla nas sprzętów i urządzeń. Zafascynowani i pełni Podziwu dla Pana Jana za tak ciekawą i pouczająca lekcję historii udaliśmy się do trzeciego a zarazem ostatniego punktu naszej wyprawy – Dworku Gościnnego prowadzonego przez spadkobierców hrabiego Stadnickiego Państwa Mańkowskich. Dworek Gościnny to obecnie multifunkcjonalne centrum kulturalno-biznesowe, pozwalające na organizację dowolnych wydarzeń kulturalnych, biznesowych czy prywatnych. Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych systemów multimedialnych, oświetleniowych oraz dźwiękowych budynek wita swoimi możliwościami nawet najbardziej wymagające i skomplikowane wydarzenia. Oryginalne aranżacje, fantazyjne połączenia światła, kolorów i zastosowanych materiałów, klasyczne żyrandole i teatralne zasłony rozwieszone wokół dużych, zaprojektowanych w anglosaskim stylu okien – wywarło na nas wielkie wrażenie. Dzięki uprzejmości Kierownika gastronomii Pana Piotra Mastalskiego mogliśmy z bliska przyjrzeć się pracy kucharzy oraz obejrzeć zaplecze kuchenne. Poznaliśmy działanie tak zwanej kuchni indukcyjnej i wielu innych fascynujących nas urzadzeń i sprzętów.
Piątkowy dzień zapewne nie należy do straconych, poszerzyliśmy nasze horyzonty oraz pogłębiliśmy swoją wiedzę zawodową, która zapewne będzie przydatna w dalszym etapie naszego kształcenia. W wycieczcce uczestniczyli uczniowie klasy 2 a Zasadniczej Szkoły zawodowej wraz z nauczycielami Terasą Ptak i Maciejem Czają.
Fotorelacja:
Red. T.P i M.C.