Zapraszam do przeczytania rozmowy z naszym nauczycielem Panem Dominikiem Potaśnikiem -miłośnikiem przyrody oraz do zapoznania się ze zdjęciami Jego autorstwa.
- Dominiku, wykonujesz przepiękne zdjęcia o tematyce przyrodniczej. Skąd taka pasja?
Od zawsze fascynowała mnie natura oraz dzika przyroda. Gdy byłem dzieckiem często oglądałem kanały przyrodnicze, przeglądałem atlasy i książki o takiej tematyce. Można powiedzieć, że dzika przyroda fascynowała mnie od dziecka. Zanim zacząłem wykonywać fotografie przyrodnicze, dużo chodziłem po górach i fotografowałem krajobrazy. Często podczas takich wycieczek udało mi się spotkać jakieś zwierzę, co wywoływało we mnie bardzo pozytywne odczucia i przełożyło się na to, że od około 2 lat skupiam się głównie na fotografiach o tematyce przyrodniczej. Przyrodą interesuje się od zawsze, a fotografia pozwala mi rozwijać tę pasję. Przebywanie wśród dzikiej przyrody traktuje jako dar i sprawia mi to ogromną przyjemność.
- Uchwycenie w obiektywie wyjątkowych momentów z życia zwierząt nie jest rzeczą łatwą. Na Twoich fotografiach udało się dodatkowo pokazać emocje zwierząt towarzyszące tym krótkim chwilom. Jak Tobie to się udaje? Aparat cały czas w pogotowiu?
Mam to szczęście, że mieszkam w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce czy nawet Europie, co sprawia, że jest tu wiele interesujących gatunków zwierząt. Niektóre bardzo trudno spotkać, nie mówiąc już o sfotografowaniu. Są też takie gatunki, które można spotkać podczas spaceru lub codziennej drogi do pracy. Przykładowo, w tym roku udało mi się już 4-5 razy zaobserwować pliszkę górską, która jest rzadkim gatunkiem w skali kraju. Bardzo często z mojego podwórka mogę usłyszeć pohukiwanie puszczyka zwyczajnego. Wiele razy spotkałem także dzięcioła trójpalczastego, który jest najrzadszym dzięciołem w naszym kraju. Aparat nie zawsze zabieram ze sobą, ponieważ o wiele bardziej cieszy mnie samo spotkanie ze zwierzęciem, niż jego sfotografowanie. Sprzęt pozwala uwiecznić takie spotkania lecz nie zawsze jest to możliwe lub potrzebne.
- Z jakiego sprzętu korzystasz? Masz jakieś ulubione wyposażenie?
Zaczynałem od podstawowej lustrzanki Canona z standardowym obiektywem o ogniskowej 18-55mm. Tym zestawem udało mi się zrobić między innymi zdjęcie lisa oraz kozicy w Tatrach. Następnie kupiłem kompaktowy aparat Nikon A1000, który oferuje jakość zdjęć podobną do tych zrobionych telefonem lecz posiadał spore przybliżenie optyczne. Obecnie korzystam z bezlusterkowca Olympusa OM-D EM-1 Mark II oraz obiektywu Panasonica o ogniskowej 100-300mm. Wszystkie te aparaty różniły się od siebie, każdym udało się uwiecznić jakieś zwierzę, ale myślę, że ten obecny jest moim ulubionym. Dodatkowo w porównaniu z możliwościami jakie oferuje, jest stosunkowo mały i lekki, co także ma znaczenie.
- W Szkole od wielu lat organizujemy konkursy fotograficzne o tematyce przyrodniczej. Podpowiedz, jaka jest recepta na zrobienie dobrego zdjęcia przyrodniczego.
Jeżeli chodzi o samą fotografię zwierząt, to jest ona trudna, ponieważ nie można zbyt wiele w tej kwestii zaplanować i trzeba mieć sporo szczęścia, zwłaszcza jeżeli jest się osobą początkującą i nie wie się o danym gatunku zbyt wiele. Najważniejsze jest to, aby w ogóle ruszyć się z domu i nie zniechęcać się jeżeli po 10 km marszu, nie udało się zrobić żadnego zdjęcia. Fotografia przyrodnicza jest dla osób cierpliwych i zmotywowanych. Na pewno ważną kwestią jest sprzęt, ponieważ wiadomo, że bez aparatu nie da się fotografować. I nie musi to być drogi aparat z wielkim obiektywem, na początek wystarczy niewielki aparat kompaktowy z dobrym przybliżeniem, a czasami nawet telefon. Najważniejsze jest jednak aby wyjść z domu i udać się w miejsce, gdzie szansa na takie spotkanie jest duża (np. nad Dunajec, w Gorce, w Pieniny, w Tatry). Najwięcej w przyrodzie dzieje się w nocy, o świcie i o zmierzchu, dlatego godziny poranne oraz wieczorne są najlepsze, zarówno do fotografii zwierząt jak i krajobrazów. Na każde zdjęcie przyrodnicze składa się wiele czynników, dlatego nie ma recepty na wykonywanie dobrego zdjęcia. Myślę, że te wskazówki na pewno zwiększają szanse na ciekawą fotografię.
- W wolnym czasie, żeby odpocząć usiądziesz przy komputerze, czy pójdziesz w góry?
Od dłuższego czasu, staram się korzystać z komputera tylko wtedy, kiedy mam na nim do wykonania jakąś pracę. W wolnym czasie zdecydowanie wolę udać się do lasu lub w góry.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmowę przeprowadziła Dorota Nelle-Zborowska
